Farbowanie.

ruda

Macie swój naturalny kolor włosów czy farbowany? Bawiłyście się kiedyś z tymi wszystkimi szaponetkami, piankami, tonerami i farbami? A może dopiero przed wami wielkie wakacyjne farbowanie?

Sweetie

Mam pasemka, robione tak przy okazji, jak mama sobie włosy malowała.
Poza tym kilka razy w wakacje robiłam sobie kolorowe fryzurki z pomocą bibuły. ; )

Uśka.

Mam zwyczajną farbą rude pasemka, na wakacje planuję rudą szamponetkę, chociaż marzę o trwałym, rudym kolorze *.*

ruda

Ja, stara weteranka farbowania musiałam założyć ten temat. No musiałam.
No to w skrócie. Na głowie miałam już wszystko, w większym lub mniejszym stopniu. Tak włosy, zniszczyłam.

Lola

ja mam naturalny kolor, a moi rodzice chyba by mnie do domu nie wpuścili gdybym sobie w jekikolwiek sposób włosy pofarbowała. Taki już mój los. Szkoda. Sad

Uśka.

Rubinowa szamponetka kupiona *_*
Czekam teraz na 29 czerwca Very Happy

ruda

Ja kupiłam wczoraj intensywną czerwień, zobaczymy co wyjdzie.

Lilka

Ja często farbuję szamponetką na wakacje, gdyż przy moim jasnym kolorze włosów, fajnie wychodzą. W tym roku planuję kasztanowy <333

adka

Mam naturalny. Nie zamierzam farbować, bo nie chcę niszczyć sobie włosów. Wink

Elise

ja tak samo jak Adka Wink

skinsowa

niedawno farbowałam sobie pianką, ale powoli już się zmywa. Brałam sobie kolor różowy (wtf) ale wiadomo na moich włosach ciemnych wyszedł fioletowy albo bardziej purpurowy. Podoba mi się, niedługo jak mi się zmyje, znowu zrobię, nie wiem czy taki sam czy inny. Smile

ruda

skinsowa

ruda

skinsowa