Kac - jak sobie z nim radzicie?

Subrosa

Osobiście rzadko miewam kaca, dlaczego? Nie mam bladego pojęcia. Ale jak już mi się przytrafi ten kac, to potrafi być kiepsko. Zazwyczaj zaatakuje mnie po większej libacji alkoholowej, gdzie wchodzi w grę więcej niż 6-8 browarów czy 0.5 litra wódki. Mówią: "lecz się tym, czym się strułeś", ale do mnie to nie przemawia, nie sprawiłoby mi to problemów, bo nawet na kacu mam ochotę na jakieś piwko, ale nie chce wpaść w ciąg alkoholowy. Na kacu najlepiej wychodzi mi spanie.

A Wy jakie macie sposoby na tą dolegliwość poalkoholową?

dzikus

Rainbow, serio? Surprised

. Ale czadzior. Ja nie miewam kaców, bo się nie upijam (nie chcę)

Uśka.

Też w życiu kaca nie miałam.
Raczej na forum dla nastolatków mało znajdzie się osób, które są w tym na tyle doświadczone, aby udzielać porad czy dzielić się własnymi doświadczeniami związanymi ze zwalczaniem tejże... dolegliwości.

tenebris

Ja niestety sobie z nim w ogóle nie radzę. ; ___ ;
Wypijam hektolitry kawy i przez cały czas biorę jakiś proszek przeciwbólowy , żeby funkcjonować ....

skinsowa

Miałam jeden raz, może jeden i pół gdzie się upiłam, ale kaca nie miałam, więc nic nie pomogę w tym temacie xD

melissa

nie piję, więc nie pomogę, sorrka Wink

Subrosa

Oczywiste jest to, że na forum dla nastolatków doświadczenia z alkoholem będą niewielkie, ale nie zaszkodzi zapytać. Wychowywałem się w środowisku, gdzie leczenie kaca było na porządku dziennym, bez względu na wiek.

Kac kacem, ale po sobocie spotkał mnie gorszy rodzaj kaca. Tzw. "kac moralny", okropne zjawisko.

CarpeDiem

Nigdy w życiu nie miałam kaca. Nie zamierzam również takowego mieć. Nie ogarniam ludzi którzy upiają się tylko dlatego, żeby "na chwilę zapomnieć" xD

Uśka.

Miałam raz potwornego, beznadziejnego, najgorszego na świecie kaca, który trzymał mnie cały dzień - ostro przesadziłam poprzedniej nocy. Czułam się gorzej niż kiedykolwiek, bolała mnie głowa, chciało mi się wymiotować i nie byłam w stanie normalnie funkcjonować, a musiałam, gdyż akurat kolejnego dnia wybierałam się na wakacje i trzeba było się spakować. Nie pomagało nic - a próbowałam nawet ciepłej wody z miodem Very Happy

Z tego doświadczenia wyciągnęłam jednak bardzo ważną lekcję - najlepszym sposobem na kaca jest po prostu nie dopuszczanie do tego, by go mieć, ot co.

Lola

Na szczęście jeszcze nigdy nie miałam, z tego względu, że kiedy już sięgnę po alkohol, to piję dość mało. Very Happy

Sweetie

Miałam kilka razy, jeden bardzo uciążliwy, poratowałam się specjalnymi lekami z apteki. Od tamtej pory już bardziej kontroluję to, ile wypijam Mad

Kartek

Nigdy kaca nie miałem, a dziwne, bo ostatnio się upijam dość mocno.