Szkolne poggaduchy

Rainbow

Ja też trzymam kciuki za Ciebie ;*

Sweetie

A u nas teraz jest nowy ksiądz, jeszcze go dobrze nie znamy, wydaje się być spoko.
Wcześniej mieliśmy takiego, co to przychodził do klasy w połowie przerwy a potem mówił że się spóźniamy. Albo kończymy temat, za dwie, trzy minuty dzwonek, i tak już wszyscy spakowani i tylko stoimy, to się pytamy, czy możemy iść, on, że tak, a potem stawia nieobecności tym co poszli. -,-

skinsowa

omójboże, fizyka masakra. Wszystkie zadania zamknięte, tylko 1 zadania byłam pewna, reszte strzelałam. Nawet próbowałam dopasować wyniki, dodawałam, odejmowałam, mnożyłam, dzieliłam i nic mi nie wychodziło, a z historii nie pytała.
masakra.

Rainbow

Nie pisaliśmy jednak z fizyki wczoraj. Supcio! Very Happy

A dzisiaj dostałam 5 z angielskiego

Sweetie

A ja pięć z polskiego. ;d

skinsowa

ja 4+ z polskiego Very Happy

i zrozumiałam matmę Surprised

po 2h nauki.

Karla

I jak tam, cieszycie się, że jutro z powrotem do szkoły?
Haha. ;d

Uśka.

Aja jestem nawet optymistycznie nastawiona :3
Dobija mnie tylko to, że prawdopodobnie wróci znienawidzona przeze mnie i Lolę dziewczyna, której nie było przez ostatni tydzień ;<

Sweetie

Ta, wariuję z radości. -,-

skinsowa

nieeeeeeee, bo jutro wywiadówka -.-

Rainbow

Ale fajny dzień w szkole. Dostałam 5 z matmy (to był dla mnie szok), 5 z angielskiego i 4+ z chemii Very Happy

Super. Tylko, że jutro zamiana jednostek na fizyce. A ja tego nigdy nie rozumiałam i chyba nigdy nie zrozumiem D:

Sweetie

Shit, jutro sprawdzian z matmy, cała druga klasa, nic nie umiem.
Nie chcę szkoły, nie chcę matmy, nie chcę sprawdzianu. -,-

melissa

dzisiaj pani od geo chciała nam zrobić kartkówkę, ale ubłagaliśmy ,aby nie zrobiła, a mieliśmy mieć kartkówkę z historii, ale również ubłagaliśmy, aby przeniosła. na jutro praktycznie nic nie mam, chyba, że fizykę, biologię, przedsiębiorczość, gdzie mogą pytać, ale to mało prawdopodobne.

lukrecja

tęsknię za szkołą i tymi szkolnymi 'problemami' z przekładaniem sprawdzianów i narzekaniem na wszystko ;3

skinsowa

z geografii się na nas wkurzyła i zaczęła pytać pod koniec lekcji od 1 numerka w góre. Jak pytała 4 nr akurat zadzwonił dzwonek, a ja mam 5. Upiekło mi się

a ostatnio miała przerąbane bo musiałam iść do wychowawcy z kolegą i się tłumaczyć dlaczego rzuciłam w nim korkiem od krzesła, a to dlatego że on we mnie strzelił pierwszy. Wychowawczyni mnie broniła i powiedziała, że na moim miejscu by dostał z pięści Surprised