Jak chodzicie ubrani "po domu"?

Uśka.

Wracając ze szkoły, czy np. zostając na weekend w domu, ubieracie się jakoś inaczej? Zdejmujecie jeansy, sukienki, spódniczki, czyste koszulki i zmieniacie na zwykłe, domowe dresy, legginsy, starsze, rozciągnięte koszulki?

Lola

Taaaa... dokładnie, przychodze do domu zmeczona i od razu wrzask "Idź na góre sie przebierz, bo zaraz wszystko bedzie brudne!" - kochana Mamusia

xD
No i łaże po domu dresach i rozciagnietych bluzkach^^

Uśka.

skinsowa

dresy, legginsy. Czasem jak nie mam siły się już przebrać zostaję w czym jestem, ale tak jak powyżej wyzywają mnie Very Happy

Sweetie

O, jak fajnie, myślałam że tylko mnie codziennie po powrocie ze szkoły wita się słowami "Idź się przebierz!".

No więc się przebieram, zazwyczaj. Właśnie w dres i jakieś starsze koszulki.

ruda

Tylko ja chodzę w tym w co się rano ubiorę cały dzień, nie ważne czy siedzę w domu czy wychodzę?

dzikus

Ja zwykle się przebieram po szkole (właśnie po to żeby nie brudzić Razz

), ale czasem mi się po prostu nie chcę no i zostaje w tym samym

CarpeDiem

Zaskakujące, ale we wszystkim, co zawiera moja szafa. Chociaż na co dzień, wychodząc z domu, nosze "jedno i to samo"... Hm... serio, dziwne! xD