Forum www.rajnastolatkow.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Aborcja
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rajnastolatkow.fora.pl Strona Główna -> Trudne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lollipop
Przełamuje pierwsze lody



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:07, 02 Cze 2012    Temat postu: Aborcja

Co sądzicie o aborcji? Czy według was jest dopuszczalna?


Ja osobiście jej nie popieram, w końcu to jest człowiek, choć jeszcze nie narodzony... Nie umiałabym zgodzić się na zabicie własnego dziecka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sweetie
Administrator



Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:13, 02 Cze 2012    Temat postu:

A co w wypadku np. ciąży wskutek gwałtu?
Ja w niektórych, rzadkich przypadkach, "nie jestem przeciwna". Bo że jestem za aborcją, to za dużo powiedziane.




Jeszcze takie pytanie powiązane z tematem:
Jak byście się zachowały, gdyby ciąża zagrażała Waszemu życiu? Urodziłybyście to dziecko, ryzykując własne życie, czy zdecydowałybyście się na aborcję?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ruda
Forumowy Grafik



Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:54, 06 Cze 2012    Temat postu:

Jak dla mnie to było jest i będzie morderstwo. Może mam do tego tak restrykcyjne podejście gdyż odzywa się u mnie dość silnie instynkt macierzyński, nie wiem, a może zawsze tak sądziłam.

Cóż dość ciężkie pytanie i dość ciężko na nie odpowiedzieć nie będąc nigdy w takiej sytuacji, nie mniej jednak chyba nie potrafiłabym zabić własnego dziecka. Już bym chyba wolała zaryzykować własnym życiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glimmer
Debiut mam już za sobą



Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:07, 06 Cze 2012    Temat postu:

O aborcji negatywnie nie powinien wypowiadać się nikt, kto w ciąży nie był. Zagrożonej, niechcianej, z głupoty, cokolwiek.

Zarodek nie ma mózgu wykształconego na tyle, żeby interpretować bodźce, nie czuje bólu, nie jest mu smutno, nie kocha mamy, nie planuje zmienić świata, zostać księdzem i nie jest altruistą, wbrew całej grającej na emocjach kobiet propagandzie.

Aborcji jako późnego środka antykoncepcyjnego nie popieram, ale zmuszanie kobiety do dzielenia się swoim ciałem z pasożytem, którego nie chce, to krzywda wyrządzona na całe życie świadomemu, myślącemu, dorosłemu człowiekowi i nigdy nie uznam za akceptowalne przedkładanie dobra płodu nad jego własne.

Brutalna prawda - liczba aborcji NIE zmniejszy się przez jej zakazanie ani o pół uśmierconej komorki, pogorszą się tylko warunki, w jakich kobiety będą takie zabiegi przechodzić. Rynek nielegalnie dorabiających sobie ginekologów, farmaceutów i chirurgów-mniej-lub-bardziej-amatorów działa prężnie i chyba trudniej jest w Polsce wyrwać zęba, niż dokonać aborcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Uśka.
Administrator



Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:16, 06 Cze 2012    Temat postu:

Glimmer napisał:
O aborcji negatywnie nie powinien wypowiadać się nikt, kto w ciąży nie był. Zagrożonej, niechcianej, z głupoty, cokolwiek.


A ktoś kto nie był w ciąży może się o niej wypowiadać pozytywnie, tak?

Dla mnie aborcja jest mimo wszystko okrutna, straszna, potwora, a przede wszystkim miażdżąca w skutkach dla psychiki kobiety, która po latach uświadamia sobie, za zabiła własne dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ruda
Forumowy Grafik



Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:24, 06 Cze 2012    Temat postu:

Nie byłam w ciąży, ale nie uważam bym nie mogła wypowiedzieć swojego zdania na ten temat. Czy jest ono pozytywne czy negatywne.

Czy to zarodek, czy już praktycznie wykształcony człowiek nie ma dla mnie dużego znaczenia, bo gdy i jednemu i drugiemu pozwolimy żyć to owszem, pokocha mamę, będzie miał ambicje i pomysł na życie.

Może i jestem dziwna, ale wg mnie nawet kobieta która nie chce mieć dziecka nie powinna decydować o życiu inne człowieka, nawet jeśli jest dopiero w fazie zarodkowej. Każdy powinien dostać szansę. Zawsze pozostaje adopcja, zamiast morderstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
William
Często tu bywam



Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:29, 06 Cze 2012    Temat postu:

Ja też skłaniam się ku stwierdzeniu, że zarodek to nie dziecko.
Kiedy widzę te wszystkie wiersze o miłości nienarodzonego dzieciątka do swojej matki to coś mną rzuca - mam wrażenie, że ich autorki/autorzy wyobrażają sobie proces zapłodnienia jako zmaterializowanie się miniaturowego człowieka w macicy.

Aborcja powinna być dostępna na mocy prawa - żyjemy w wolnym, demokratycznym kraju ze swobodami osobistymi dla każdego obywatela - więc czemu ktoś miałby narzucać kobiecie, co może, a czego nie może robić ze swoim ciałem?
Gdzie podziały się czasy, kiedy dojrzałe życie było ważniejsze od zbitka komórek?

Zmiana: do pani wyżej - adopcja oznacza przejście przez ciążę. Ciąża, wbrew temu, co wciska się w prorodzinnych ulotkach, nieodwracalnie niszczy gospodarkę hormonalną organizmu i po prostu, za przeproszeniem, oszpeca. Także wewnętrznie, if you know what I mean.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez William dnia Śro 21:31, 06 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Uśka.
Administrator



Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:32, 06 Cze 2012    Temat postu:

No to po co się kurde pcha do łóżka? Rozumiem przypadek gwałtu, ale jeśli jest to "wpadka"? Trzeba ją pogłaskać po główce, powiedzieć, ze to jej ciało i zabić to "przyszłe" dziecko w niej?
Najłatwiej uciec od problemu, oczywiście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
William
Często tu bywam



Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:41, 06 Cze 2012    Temat postu:

Dlatego, że w przeciwieństwie do zwierząt, seks u ludzi poza funkcją rozmnażania ma także sprawiać przyjemność.
Zabronisz kobiecie odczuwać przyjemność tylko dlatego, że w przypadku w którym zawiedzie antykoncepcja (chyba, że zabijaniu zarodka zanim będzie zarodkiem też jesteście przeciwne) a ona nie chce skazać się na kilka lat pieluch, płaczu, jęczenia, a potem tylko ciągłego oczekiwania i wymagania nie może nic zrobić z zarodkiem?

Plus: gdyby była zwierzęciem, to dokonałaby aborcji post-natalnej. Zjadłaby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Uśka.
Administrator



Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:52, 06 Cze 2012    Temat postu:

Oczywiście, że nie zabronię jej odczuwać przyjemności podczas seksu. Ale istnieje tyle metod antykoncepcyjnych, że naprawdę jest z czego wybierać.
A można jeszcze rozważyć opcję adopcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ruda
Forumowy Grafik



Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:56, 06 Cze 2012    Temat postu:

Cóż, ktoś kiedyś gdzieś tam chyba powiedział, że jak się jest gotowym uprawiać z kimś seks to i powinno się być gotowym na dziecko. Cóż, to jest po prostu zwykła konsekwencja tego co się robi.
I co, jeśli to wpadka to ile razy tak będzie? Bo przecież antykoncepcja może zawieść i drugi raz, potem trzeci. I tak regularnie co roku powiedzmy będziemy sobie robić skrobankę, ponieważ musimy za wszelką cenę mieć tyle tej przyjemności w życiu?

A co do tego, że ciąża niszczy w pewien sposób organizm to chyba nie wiesz w jaki sposób niszczy go aborcja, jeśli uważasz, że przejście przez ciąże jest gorsze. No chyba że dla kogoś najważniejszy jest płaski brzuszek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ruda dnia Śro 21:56, 06 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
William
Często tu bywam



Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:59, 06 Cze 2012    Temat postu:

Adopcja = mimo wszystko ciąża, to już ustaliliśmy. Ciąża = kilka miesięcy wyjętych z życiorysu w przypadku dziewcząt studiujących/uczących się, pracujących.
Uśko, nawet stosując tabletki, prezerwatywy, globulki, kapturki i inne tymczasowe formy antykoncepcji (o podwiązaniu nie mówię, bo zakładam, że kobieta nie chce przechodzić nielegalnej w Polsce - co też jest dla mnie absurdem - operacji) można wpaść.

Znowu zmiana do pani wyżej: dziecka można nie chcieć. Dzieci można nie lubić. Seks... znam tylko jedną osobę, która nie lubi i tego.
Cóż, aborcja legalna przy użyciu nowoczesnego sprzętu nie wyrządza w organizmie żadnych szkód. Cóż, okrągły brzuszek czasami mocno przeszkadza w prowadzeniu normalnego życia. Przerwij naukę w środku roku.

Znam dziewczyny, które aborcję przeszły - i nie ma żadnego płaczu, żadnego "zabiłam moje dziecko". Są szczęśliwymi, młodymi kobietami, bez żadnych powikłań, bez problemów z pożyciem seksualnym. Nie popadły w depresję, nie próbują zabić się z wyrzutów sumienia.
Jedna tylko nabawiła się nerwicy, bo musiała poddać się [b]nielegalnemu[/i] zabiegowi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez William dnia Śro 22:06, 06 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Uśka.
Administrator



Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:01, 06 Cze 2012    Temat postu:

Ale jak już powiedziała ruda, wpaść można kilka razy. No i po co to?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
William
Często tu bywam



Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 22:07, 06 Cze 2012    Temat postu:

W krajach, w których jest zalegalizowana, aborcja nie jest limitowana.
W Polsce zresztą też nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ruda
Forumowy Grafik



Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:14, 06 Cze 2012    Temat postu:

Naprawdę, jednak powiedzmy ten cytat:

"Powikłania po zabiegach tego typu mogą być bardzo poważne. Naukowcy udowodnili, że niemal każdy zabieg aborcyjny pozostawia ślad w osobie, która się mu poddała, a brzemię swej dramatycznej decyzji te osoby zazwyczaj noszą przez resztę życia. Jeżeli kobieta przerwała swoją pierwszą ciążę, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że będzie miała problem z donoszeniem kolejnych, porody mogą być przedwczesne i dość często w takich przypadkach pojawia się całkowita bezpłodność. Widzimy zatem, ze aborcja pozostawia w organizmie kobiety trwałe ślady fizyczne oraz psychiczne. "

przekonuje mnie bardziej do tego iż aborcja pozostawia o organizmie ogromne szkody, niż do twoich słów, że wychodzi się z tego bez szwanku.
Już nie raz czytałam o bezpłodności i problemami z kolejnymi ciążami.
Jeśli to nie problem, to znajdź mi nie wiem, jakiś artykuł, cokolwiek, co potwierdza to co mówisz. Choć zdania i tak nie zmienię.


I jeśli dla kogoś wykonywanie aborcji co kolejną ciążę bo sobie wpadłam jest normalne to ja podziękuję chyba. Nawet jeśli to jest legalne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rajnastolatkow.fora.pl Strona Główna -> Trudne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin